Tatuaże trend, moda czy styl życia ?

Tatuaże trend, moda czy styl życia ?

Hej witam, was po raz kolejny na mym blogu dziś po raz kolejny przychodzę, do was z mymi przemyśleniami a dzisiejszy post będzie dotyczył tatuaży i co się z nimi wiążę.

Jednak by móc rzetelnie podejść do wyżej wymienionej kwestii należy tu wspomnieć o kilku suchych faktach.

Tatuaże swoją pierwotne znaczenie zawdzięczają obrzędom rytualnym i nie każdy oczywiście mógł sobie na nie pozwolić głównie wojownicy, którzy po odebraniu życia wrogowi zyskiwali, prawo do wytatuowania sobie ciała a samo słowo „tatuaż” wywodzi, się od somalijskiego słowa „tatau” zapisanego przez podróżników z XVIII w.

Na przełomie wieków opinie o tychże rysunkach na skórze ewaluowały były one uważane jako temat tabu i postrzegane z mafią i półświatkiem, lecz na przestrzeni ostatnich kilku lat zaczęło się takowe myślenie zacierać, choć pokoleniowe poglądy niekiedy są nie do przeskoczenia.

W tym miejscu muszę również zaznaczyć, iż sam osobiście nie posiadam żadnego tatuażu, lecz noszę się z zamiarem, by takowy krok w mym życiu uczynić i zrobić sobie małą „dziarę”, która pozostanie, już ze mną do końca mego życia oczywiście boję, się tego kłucia i kilkugodzinnego dźgania igłą, ale staram się to sobie tłumaczyć, iż kilka godzin cierpienia zrównoważy mi potem efekt końcowy.

Tak jak zaznaczyłem, na wstępie mentalność ludzka się zmienia, i różnice pokoleniowe się zacierają i to, co kiedyś było, uważane za najczystszy przejaw głupoty wywodzącej się z nizin społecznych dziś jest, odbierane jako sztuka tyczy się to też między innymi właśnie tatuażu, jak i np. hip-hopu gdzie artyści pokroju O.S.T.R, Grubsona, Pezeta czy też nieodżałowanego Chady biją, kolejne rekordy popularności w sieci wyprzedając, bilety na swe koncerty na pniu, przy czym popularyzując, ten rodzaj muzyki robią, to, co kochają, jednocześnie zarabiając, na tym czyż to nie piękne i godne pozazdroszczenia.

Dla tego to, co dla jednego wydaję się idiotyczne i głupie dla drugiego może stać się sensem jego życia pasją a niekiedy i sposobem na życie tyczy się to też tatuaży oraz tatuatorów, którzy za jedną indywidualną sesję mogą, zainkasować za swą pracę nawet kilka stów ma, na to wpływ między innymi wielkość dziary, projekt, jaki ma pojawić się na naszym ciele tzn. czy rysunek będzie odwzorowywany z gotowego już szablonu, czy trzeba będzie tworzyć nowy projekt, jak i ilości sesji, jakie będą potrzebne, by dotrzeć do zamierzonego efektu.

Ponoć jak już pierwszy tatuaż się wykona, wraca, się po więcej są one uzależniające i nie sposób niekiedy powstrzymać się przed wykonaniem następnego.

Osoby posiadające tatuaże w różnych miejscach swojego ciała cechują, różne osobowości np. dla przykładu tatuaż na nadgarstku zazwyczaj tatuują, sobie ludzie ekscentryczni z dziwnymi pasjami i zainteresowaniami mimo tego ludzie lubią, przebywać w ich towarzystwie a poznani bliżej potrafią, ująć swoją osobowością i zostać dobrymi kompanami na całe życie.

Przechodząc dalej czy jest to aktualna moda, czy trend, który wcześniej lub później przeminie trudno powiedzieć, czy za kilka kilkanaście kilkaset lat studia tatuażu będą miały racje bytu, czy pójdą śladem wypożyczalni VHS i znikną z rynku jak dobranocka na TVP1 jednego jednak trzeba, być w 100% pewnym tatuaże przeżywają, właśnie okres, na które jest „mega hype” a oferta prezentowana przez salony tatuaży jest ogromna i ogranicza, się ona do samej wyobraźni ludzkiej a co za tym idzie, pomysły na przyozdobienie własnego ciała są nieograniczone.

Reasumując to wszystko, o czym tu napisałem, tatuaże były są, i zapewne będą niezależnie czy się to komuś się podoba, czy nie albo to zaakceptuje, albo nie ale nic z tym nie zrobi, gdyż to byłaby walka z wiatrakami, a to dlatego, iż popyt napędza podaż, jeśli będą, chętni na takie upiększanie ciała będą, salony i nic nikomu do tego, jak pełnoletnie osoby chcą się nosić i za kogo uchodzić.

I na koniec chcę, wtrącić w tym miejscu pewno dygresje nie mówcie, nikomu jak mają żyć, gdyż za nikogo umierać nie będziecie.

Pozdrawiam zdrowo myślących i marzących.

Fantasy live