Psycholog =Psychiatra ?

Psycholog =Psychiatra ?

Hej po raz kolejny mam przyjemność powitać was serdecznie na mym blogu, który osobiście traktuję jako swoistą odskocznię od dnia codziennego, dzięki któremu mogę się w jakiś sposób wygadać i co najważniejsze w jakiś nietuzinkowy sposób dotrzeć do was.

Dziś przychodzę do was z tematem dość ambitnym złożonym oraz przez niektórych odbieranym jako temat tabu, gdyż według tych, że osób jest on chorobliwie zakorzeniony w mrocznych zakamarkach swego umysłu i odbierany błędnie, a mianowicie Psycholog = Psychiatra te dwa zawody są błędnie definiowane przez statystycznego Polskiego Kowalskiego i hasła typu, iż chadzasz, do psychologa automatycznie masz, problemy z głową są często powtarzane i, jak mantra powielane a różnica między tymi dwoma zawodami jest, kolosalna psychiatra jest, lekarzem a dziedzina psychiatrii to jedna z podstawowych specjalizacji medycznych, zajmująca się badaniem, zapobieganiem i leczeniem zaburzeń chorób psychicznych.

Psychiatra również może wystawić ci zwolnienie L-4 bądź leczyć cię farmakologicznie zapisując lub bezpośrednio podając, środki farmakologiczne po prostu jest, to lekarz po studiach oraz po specjalizacji tak samo, jak onkolog anestezjolog, lub ortopeda jednak z tą różnicą od wyżej wymienionych specjalizacji, iż psychiatry raczej nie uświadczymy na SOR-ze w szpitalu.

Z kolei psycholog jest, absolwentem 5-letnich studiów magisterskich abiturient takowego kierunku jest, w jakimś teoretycznym stopniu przygotowany do pracy mogą oni również udać się na kurs psychoterapii, po którym powinni ubiegać się o etat w poradniach psychologicznych, gdyż dzięki odbyciu takowego kursu mogą podjąć prace w zawodzie.

Jednak różnica w dalszym ciągu jest taka, że psycholog nie wystawi, ci zaświadczenia lekarskiego o nie zdolności do pracy nie podejmie, leczenia pacjenta farmakologicznie oraz nie będzie dawał instrukcji co do podjętych kroków przez twego lekarza prowadzącego, gdyby coś ci dolegało z jednego prostego powodu, a mianowicie nie jest on lekarzem.

Psycholog ma, za to inne zadanie ma, być powiernikiem naszych skrytych sekretów drogowskazem wskazówką i ostoją w chwilach próby, przed jakimi staje każdy z nas i co najważniejsze ma być swojego rodzaju mentorem i motorem napędowym, by w nas w jakiś sposób wyzwolić pokłady energii gdzieś głęboko w nas ukrytej, o której sami nie mieliśmy pojęcia, by nie tkwić w marazmie dnia codziennego dla tego, jeśli kiedyś od kogoś usłyszycie, iż uczęszcza, na sesje psychologiczne nie wyśmiewajcie, danego człowieka nie osądzajcie, i nie wytykajcie tylko okażcie, wsparcie otoczcie, opieką i weźcie przykład, ponieważ każdego z nas coś trapi, a nie kiedy nie ma lepszego lekarstwa jak wygadanie się przed drugą osobą.

Pozdrawiam zdrowo myślących i marzących.

Fantasy live