Świętoszkowatość=Norma ?

  Świętoszkowatość=Norma?

Hej z tej strony Fantasy live po raz kolejny chcę, wam dziś przedstawić moje spostrzeżenia i wziąć na celownik ludzką hipokryzję, a mianowicie tych świętoszków, którzy w niedziele w pierwszych ławkach siedząc, przed ołtarzem wznoszą, modły z rękami w górze pokazując, swoją religijność robiąc, tylko to po to, by pokazać ludziom, jacy to oni nie są uduchowieni i godni naśladowania a prawda jest taka, że w dużej części tychże przypadków są kanaliami w tygodniu a w niedziele pozerami odstawiającymi szopkę przed innymi ludźmi.

Założę się, że każdy z was co to czytacie, zna, kogoś takiego lub ba nie jedną osobę, która pod płaszczykiem swej wyimaginowanej religijności pozuję, na świętego a w tygodniu jest, gnidą i nie kiedy bombą z opóźnionym zapłonem bijąc, swoją żonę dzieci bądź, schorowaną matkę robiąc awanturę o byle najmniejszą błahostkę, która mu się nie spodobała.

Dla tego uważam, że jest to hipokryzja najwyższych lotów, bo ten, kto wyrządza krzywdę swojej rodzinie lub jakiemuś bezbronnemu zwierzęciu nie zasłużył, na podziw innych po prostu w moich oczach nie jest, godzien naśladowania ba nie powinno się go nawet mianować człowiekiem, tylko ścierwem, które nadaję się w dużej mierze do utylizacji.

Po raz kolejny jednak muszę zaznaczyć, że nie chcę tu w 100% generalizować i wrzucać wszystkich tych ludzi zasiadających w Polskich kościołach do jednego wora i osądzać ich o przemoc fizyczną bądź psychiczną nad drugą osobą jednak tak jak w życiu codziennym czy to w pracy domu szkolę lub na uczelni, jeśli na pierwszy rzut oka wydaję się wam coś nad wyraz przerysowane, lub zbyt idealne albo po prostu zbyt perfekcyjne jest jakimś odstępstwem od normy, ponieważ nie spotyka się na co dzień ba nawet od święta idealnych ludzi cudownych zachowań innych oraz wspaniałych projektów, oraz inicjatyw (choć czasem zdarzają się wyjątki w tejże kwestii), jeśli myślicie, że jest, inaczej to najprawdopodobniej żyjecie, na innej planecie lub nie wychodzicie, z domu żyjąc, w jakiejś cholernej bańce mydlanej, która wcześniej bądź później pęknie, zostawiając, w waszych sercach mnóstwo goryczy oraz niepohamowanej złości do otaczającego was świata, gdy w końcu przejrzycie na oczy.

Dla tego z tego miejsca apeluję do was, jeśli widzicie coś przesadnie pięknego oraz nad wyraz idealnego spójrzcie na to drugi raz bądź nawet i jeszcze raz, gdy drugie wrażenie odnieśliście, takie samo jak pierwsze a zobaczycie, jakiś mankament czy to na przedmiocie, któremu się przyglądaliście, czy rysę na wizerunku danej osoby, która według ogółu może uchodzić za idealnego partnera, czy to do założenia rodziny, lub partnera biznesowego, czy jeszcze jakiegoś innego, ponieważ ludzie się kreują, w dużej mierze na tego za kogo chcą, uchodzić w oczach innych, a nie na tego, kim są w rzeczywistości, ponieważ są próżni i pragną atencji innych, by być tym najlepszym najładniejszym najbardziej zaradnym itd.

A dzieje się tak dlatego, że jest to im wpajane od małego narpiew przez rodziców potem przez dziadków następnie zapewne przez niektórych nauczycieli itd.którzy w mawiają im że są wyjątkowi i jedyni w swoim rodzaju jednak gdy wkraczają, w dorosłość muszą, zmierzyć się z rzeczywistością, która weryfikuję, kto potrafi, odnaleźć się w otaczającym świecie a kogo ta rzeczywistość przytłacza, przeżuwa, i wypluwa każdego dnia.

Nie, kiedy zdarza się tak, że uczeń trójkowy lepiej radzi sobie w odnajdywaniu się w rzeczywistości, jak ten piątkowy bądź szóstkowy wychuchany przez mamusię, tatusia itd. bo nie musiał nigdy troszczyć się o swoje zawsze miał wszystko podane na tacy i w już dorosłym życiu musi zakładać maskę i grać kogoś, kim nie jest, by się dowartościować w oczach innych dlatego niedzielne pokazywanie się w kościele i odstawianie szopek niech dla was będzie bodźcem do uważniejszego przyjrzenia się temu człowiekowi i jego świętoszkowatości z pewną dozą dystansu do tegoż bliźniego oczywiście nie mówię tu o inwigilacji, śledzeniu bądź podpytywaniu innych o daną osobę tylko o zdrowym postrzeganiu innych, by kiedyś nie musieć żałować, że przejechało się na wyrachowaniu i cynizmie innych.

Pozdrawiam zdrowo myślących i marzących.

Fantasy live