Domowe zwierzątko to nie zabawka to przyjaciel.

Domowe zwierzątko to nie zabawka to przyjaciel. 


Hej po raz kolejny nie daje wam o sobie zapomnieć i wracam, z nowym tematem a dzisiejszy post będzie dotyczył, poważnej sprawy, a mianowicie podejścia do zwierząt, które są w dużej mierze nieodłącznym aspektem naszego życia i które są uzależnione od człowieka od jego humoru od samopoczucia bądź jego dobrej woli co sprowadza się do jednego prostego spostrzeżenia, czyli po prostu do bycia dobrym człowiekiem, który potrafi obdarować drugą istotę bezgraniczną i bezinteresowną miłością najnormalniej w świecie pokochać ją a ona odwdzięczy się tym samym.

Często przed świętami trąbi się o tym, by nie obdarowywać swych pociech zwierzakiem tylko dlatego, że dziecko ma taki kaprys, gdyż jemu w 90 kilku procentach po jakimś czasie mu się znudzi, a problem się narodzi, gdyż dorośli mogą nie mieć czasu bądź ochoty, by się opiekować nowym mieszkańcem ich mieszkania a nasz potomek w tym czasie znalazł sobie nowy obiekt zainteresowań, którego teraz pragnie a piesek kotek chomik, bądź złota rybka straciła w ich oczach, gdy zobaczył/a ile czasu wyrzeczeń i pracy trzeba poświęcić, by zadbać o małą istotę, która pragnie uwagi i choćby odrobinę wykazania inicjatywy, by móc szczęśliwie przeżyć te kilka lat w zamian dając, od siebie masę dobrych chwil wspólnie spędzonych dla tego decyzje o tak poważnej sprawie nie należy, podejmować pochopnie, a już na pewno nie obdarowywać kogo kolwiek takim „prezentem”, gdyż jest to obowiązek, któremu niektórzy nie potrafią sprostać lub najnormalniej w życiu tego sobie nie życzą, biorąc, sobie taki ciężar na barki nie będąc jednocześnie gotowymi na taki krok i na wyrzeczenia które wcześniej, bądź później się pojawią.

Jednak jeśli sami zdecydujemy, się na taki krok wpuszczając, do swego domu zwierze to okej jednak trzeba, się liczyć z pewnymi konsekwencjami takowych decyzji a dokładniej rzecz ujmując, z tymi samymi, o których wspomniałem wyżej, czyli karmienie pielęgnacja opieka spacery, jeśli jest, to pies dodatkowo wiąże, się on z porannym wstawaniem niekiedy o brzasku lub wieczorami niezależnie od panujących warunków atmosferycznych na zewnątrz czy słota, mróz, skwar, bądź padający śnieg pies musi wyjść, ponieważ tak go matka natura stworzyła, iż musi, się wybiegać dostarczając, nam jednocześnie argumentu, by ruszyć się z domu i rozprostować swe kości po całym dniu pracy.

Dla tego nie można sobie pofolgować i zaniedbywać swych obowiązków względem swych milusińskich, nawet jeśli nam się niekiedy nie chce bądź wydaję się nam, iż mamy ważniejsze sprawy na głowie tym małym istotą należy się opieka i uwaga, na którą rzecz jasna zasługują, bo nie ma większego świństwa na tym świecie jak pozwolić drugiej istocie do siebie się przywiązać i pozwolić by zrodziła się między wami więź, by, następnie ją ignorować doprowadzając tym samym do zaburzenia relacji opiekun-zwierzak.

Docierając powoli do końca i wieńcząc mój dzisiejszy wpis oraz zbierając, wszystko w spójną całość meritum sprawy sprowadza, się do prostej konkluzji, iż domowe zwierzątko to nie zabawka, lecz żyjące stworzenie, które zasługuję na odrobinę miłości, oraz zainteresowania do końca swego życia, a nie do momentu, w którym pojawią się pierwsze obowiązki i problemy z nim związane.

Pozdrawiam zdrowo myślących i marzących.



Fantasy live

Komentarze

Popularne posty